Kryzys gospodarczy może się okazać kolejnym impulsem do wdrażania innowacji w biznesie. Nowe szanse zyskają małe i średnie firmy

0
131

Odsetek firm aktywnych innowacyjnie wzrósł w Polsce z 34,7 proc. w 2019 roku do 79,6 proc. w ubiegłym – wynika z danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Pokazują one, że w ostatnich dwóch pandemicznych latach nastąpił skokowy wzrost inwestycji w innowacyjność wśród polskich przedsiębiorstw. Rozpoczynający się właśnie kryzys gospodarczy może się okazać kolejnym impulsem dla takiej aktywności, bo aby przetrwać w trudnym otoczeniu rynkowym, firmy będą musiały podnosić swoją konkurencyjność. 

W trudnych gospodarczo czasach inwestowanie w innowacje ma szansę przyspieszyć. Na pewno zdecydowanie szybciej w dużych firmach, które mają większe budżety na badania i rozwój, są też otwarte na wdrażanie tzw. otwartych innowacji, na współpracę ze start-upami i mniejszymi spółkami technologicznymi. Wynikiem tej współpracy często są nowe rozwiązania i optymalizacja procesów – mówi agencji Newseria Biznes Magdalena Orzechowska, ecosystem developer w Rethink Digital Hub.

Jak pokazuje tegoroczny „Monitoring innowacyjności polskich przedsiębiorstw”, opracowany przez PARP, w 2021 roku prawie 80 proc. firm działających w Polsce było aktywnych innowacyjnie, co oznacza, że wprowadziły lub próbowały wdrożyć w swojej działalności przynajmniej jedną innowację. Dla porównania w latach 2017–2019 ten odsetek wynosił 34,7 proc. To pokazuje, że w ostatnich pandemicznych latach nastąpił skokowy wzrost inwestycji w innowacyjność wśród polskich przedsiębiorstw. Jak wskazuje PARP, tradycyjnie są one skorelowane z wielkością firmy – im większa, tym wyższy odsetek aktywności innowacyjnej. Jednak w Polsce już niedługo rozpoczną działalność EDIH-y, czyli Europejskie Huby Innowacji Cyfrowych (European Digital Innovation Hubs). To współfinansowane przez Komisję Europejską i państwowe budżety konsorcja różnych podmiotów, które mają umożliwić rozwój na polu innowacyjności przede wszystkim małym i średnim firmom.

– EDIH-y to różnego rodzaju usługi i wsparcie ekspertów we wszystkich obszarach, w których digitalizacja i wdrażanie innowacji może usprawnić działalność firm. W Łódzkiej Specjalnej Strefie będziemy realizowali EDIH we współpracy m.in. z ZIPSEE, Ericssonem i Politechniką Łódzką. Natomiast obszary, którymi będziemy się zajmować, to m.in. artificial intelligence, cybersecurity, VR i IoT – zapowiada Magdalena Orzechowska.

  Firmy coraz odpowiedzialniej podchodzą do obrotu danymi i e-dokumentami. Rośnie popularność usług, które go zabezpieczają

Komisja Europejska zakończyła proces wyboru Europejskich Hubów Innowacji Cyfrowych na początku września br. Ten status otrzymało łącznie 136 ośrodków w całej UE. EDIH-y są jednym z kluczowych elementów programu Europa Cyfrowa, który ma na celu wspieranie i przyspieszanie procesu cyfrowej transformacji gospodarki, przemysłu we wszystkich krajach Wspólnoty. Polska wciąż ma na tym polu sporo do nadrobienia, ponieważ w ubiegłorocznym rankingu DESI (Digital Economy and Society Index), opracowywanym przez Komisję Europejską, została sklasyfikowana dopiero na 24. miejscu spośród wszystkich państw członkowskich UE.

– Są jednak w Polsce firmy, które są bardzo zaawansowane technologicznie. One już wprowadziły kilka różnego rodzaju rozwiązań, chcą więcej i są świadome swoich potrzeb. Mamy też drugi typ firm, które patrzą na te inne i mówią: „Okej, jeśli oni wprowadzili innowacje, to my też chcemy”. Są również takie, które w ogóle wypierają potrzebę innowacyjności, ponieważ dopóki biznes jakoś w miarę się trzyma, to po co zawracać sobie takimi rzeczami głowę jak innowacje – mówi Andrzej Horoch, ekspert od wdrażania innowacji w firmach, Connected Realities.

Jak podkreśla, każda firma w procesie wdrażania innowacji i cyfrowych rozwiązań powinna uwzględnić przede wszystkim swoje potrzeby i wyzwania, z jakimi musi się mierzyć na rynku.

– Unikajmy rozwiązań, które są dobre dla wszystkich, bo każdy biznes jest inny. Nawet jeżeli firmy pracują w tym samym sektorze, w tej samej branży, to niekoniecznie się mierzą z tymi samymi problemami. Dlatego najważniejsze jest indywidualne podejście, analiza swojej własnej firmy i dopiero wtedy dopasowywanie innowacji, które mogą zwiększać jej zysk – mówi Andrzej Horoch. – Moja rada jest taka, żeby przyjrzeć się wnikliwie, kto będzie korzystał z tych rozwiązań. Bo można mieć świetlane plany, bardzo duże ambicje, ale na koniec dnia liczą się ludzie, którzy mają korzystać z tych innowacji i to oni mają pracować lepiej, szybciej się uczyć czy przyspieszać procesy.

Firmy, które są zainteresowane wdrażaniem u siebie innowacji i technologicznych nowinek, będą miały okazję przyjrzeć się praktycznym aspektom tego procesu podczas zbliżającego się Rethink Digital Summit, organizowanego przez Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną. Podczas wydarzenia, które odbędzie się w drugiej połowie listopada br., eksperci omówią nowinki technologiczne – takie jak blockchain, extended reality, metaverse, cybersecurity, robotyka i automatyka – oraz ich praktyczne zastosowanie w biznesie.

  Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

– Rethink Digital Summit to dwudniowe wydarzenie, które 23 listopada odbędzie się w Łodzi, a 24 listopada w CIC w Warszawie. Tego dnia ogłaszamy wszystkie nasze projekty związane z usługami dla biznesu i cyfrową transformacją. Przedstawimy cały program tych działań zarówno w Łodzi, jak i w Warszawie i bardzo serdecznie na to wydarzenie zapraszamy. Będzie tam bardzo dużo wiedzy merytorycznej, spotkań z ekspertami, przykłady wdrożeń i porady dotyczące tego, jak te innowacje wdrażać efektywnie – mówi Magdalena Orzechowska.

Założenia Rethink Digital Summit eksperci przedstawili podczas ostatniego Thursday Gathering, wydarzenia dla społeczności innowatorów, które w każdy czwartek organizuje Fundacja Venture Café Warsaw.

Źródło: http://biznes.newseria.pl/news/kryzys-gospodarczy-moze,p408138611